Na hymn to to może nie pasuje, ale na fajną piosenkę HIP HOPową na pewno ;) Tylko bicik trzeba zrobić ;) Czytajcie wmiare szybko, bo to HIP HOP.
"Czarno-żółta maszyna mknie po szynach" ...
Nawet jeśli wszyscy już w nas zwątpili Pokażmy, że się mylili Nie czekajmy ani chwili Dłużej Sezon to nie zawsze sukces, Zwycięstwa, od fanek róże Nasze GWP raz na dole, raz na górze. Waleczni, niebezpieczni. Odważni stojąc w murze.
Bramek bez miary. "To nie do wiary" (kilka osób) Słyszę w oddali. Poznańska Bimba znowu na fali.
"WADFAG!" (kilka osób)
Kibice głośno zawołali Kolejną pieśń nam odśpiewali, A dla tych którzy nas zdradzili, Od GWP się odwrócili Już nigdy nie będziemy mili.
A więc zapraszamy do rodziny, Naszej drużyny, Czarno zółtej maszyny. "WADFAG!" (kilka osób) Czyżby zrzędły wam miny?
Mecz to teatrzyk Nikt się nie ogląda każdy patrzy Jak zdobyć główną rolę Najlepiej raz, dwa, trzy I Hattrick Pik i trzy gole w mik Myśleli, że to farty, Chcieli nas pokonać Oho! Wolne żarty!
Czy zajmujesz się biznesem, Czy właśnie sportem Tu i tu musisz walczyć, zalewać się potem, A ta walka właśnie z tego słynie. Spójrzmy prawdzie w oczy Z tego nikt się nie wywinie Przeciwniku, tej uważaj! Grając przeciw nam, naszej drużynie Będzie "bum". Bum!" Czy słyszysz ten tłum? "WADFAG!" (kilka osób) Znów robimy szum "I Hura" (kilka osób) Może nie jak huragan, wichura, Lecz wbrew zasadą, wbrew fizyki prawą Ruszamy się żwawo, A więc bijcie brawo Dziewczyny Z zajezdni, dla naszej maszyny
"WADFAG!" (kilka osób) Znów zrzędły wam miny?
Są tacy co Już wyrok wydali. Są pewni, że wygrali. Drużynę z "Gastro" pokonali "Nas to wali!" (kilka osób) bo my znów na fali
Co? Kpiny? Zaraz zobaczymy (od teraz bicik coraz szybszy) Dzwięki maszyny, spowrotem na szyny "WADFAG!" (kilka osób) Powoli na wyżyny. Nie po minach, Lecz po szynach, Mknie nasza czarno-żółta, Dziejów maszyna!
My ich dogonimy, Bimbę rozpędzimy, Wprowadzimy Na coraz lepsze szyny. Zaskoczymy, Wyprzedzimy, Przepędzimy
"WADFAG!" (kilka osób) (zatrzymuje tępo i spokojniej) Powoli na wyżyny...
|
Ja mam swoją tutaj skromną propozycję ^^ :
Jeszcze Wadfag nie zginął kiedy My żyjemy... Co nam obca pomoc wzięła Wślizgiem odbierzemy...
Biegnij biegnij Sadowski!! Wzdłuż linii bocznej Za twym przewodem żwyciężymy przeciwnika x2
Przejdziemy Wisłę, przejdziemy Wartę Będziemy piłkarzami... Dał nam przykład Budaj jak zwyciężać mamy...
Biegnij biegnij Sadowski!! ... ... ... x2
Jak Woroch do obrony Po przeciwników kontrataku... Dla bramki ratowania Wrócił się do defensywy...
Biegnij biegnij Sadowski!! ... ... ... x2
Jak tam kibic do swej żony Krzyczy zapłakany... Słuchaj jeno, pono nasi Mistrzostwa wygrywają...
Biegnij biegnij Sadowski!! ... ... ... x2
Może poznajecie co przerobiłem xD ??
|
Jako, że pod tym tematem kryją się różne fajne piosenki to mam następną zachwycającą:
Jak treningi u Matiego Zmienia się wynik w twoich oczach Powiedz mi trenerze coś miłego Nie pędź tak, proszę, daj odpocząć
Mecze , Mecze są nowelą, których nigdy nie masz dosyć Wczoraj czarno-zółty szlik Jutro czrno-zółte włosy
mecze , mecze są nowelą Raz przyjazną a raz wrogą Czasem chcesz dokładnie podać, ale nie masz do kogo
Każda Drużyna jest jak drzewo Łamie się chwieje, sezon je zmienia Jak na treningach u Matiego Szczypta zachwytu, łyk cierpienia
Mecze, mecze są nowelą Co wciągają jak rzeka Chciałbyś dziś znać wynik Lecz musisz poczekać
|